Jestem wielkim fanem seriali i filmów kryminalnych oraz śledczych. Ta tematyka jest mi bliska od jakiegoś czasu, a najbardziej interesuje mnie to, że na każdym kroku są tam przedstawiane różne aspekty psychologiczne postaci, motywów zbrodni. Każdy komisariat czy komenda ma swoje archiwum. Przechowuje się tam materiały ze wszystkich spraw, zamkniętych i wciąż prowadzonych. Podobnie działa nasza podświadomość, która w przeciwieństwie do zwykłego magazynu, spełnia jeszcze inne funkcje, ale o nich później.
Najprościej mówiąc: jest to skład wszystkich przebytych doświadczeń, emocji i wspomnień. Zapisuje ona mimowolne, nieuświadamiane treści w naszym umyśle. Nie ma umiejętności oceniania danej sprawy, jedynie zapisuje i przechowuje. Kształtujemy podświadomość cały czas, nie wiedząc tego. Jest ona kreatywna i intuicyjna, w przeciwieństwie do świadomości, która jest racjonalna. Przykładowo: za pół godziny piszemy z klasą bardzo ważny test, który ma duży wpływ na naszą przyszłość. Uczyliśmy się bardzo długo, w domu zrobiliśmy próbne testy i wiemy, że jesteśmy odpowiednio przygotowani. Idziemy na egzamin pewni siebie. Jednak im bliżej do rozpoczęcia, tym bardziej odczuwamy stres i lęk. Wiemy, że wszystko będzie dobrze, ale mimo to gdzieś w głębi się stresujemy. Pojawienie się takich uczuć, głęboko związane jest ze wspomnieniami, doświadczeniami, podczas których ponieśliśmy klęskę. Świadomość jest rozumna, logiczna; podświadomość jest automatyczna, ukształtowana przez naszą przeszłość.
W zależności od tego, czy masz świetnych rodziców i kolorowe dzieciństwo, czy jesteś poniżany, kształtowana jest twoja podświadomość. Jeśli uznasz jakąś sytuację za negatywną, właśnie w takiej postaci zostanie ona zachowana w „magazynie”. Zdaniem wielu specjalistów podświadomość ma ogromny wpływ na nasze życie. Podzielam te opinie, bo wierzę w moc, jaką ten mechanizm skrywa w naszej głowie. Cały czas ze zdumieniem patrzę na zmiany, jakie przychodzą wraz z programowaniem swojej podświadomości.
Fragment I’mpossible. Sprzedaż już trwa.