Gdy usłyszałeś, że zamykają szkoły i trzeba siedzieć
w domu to jak zareagowałeś? Dam sobie odciąć rękę, że dawno nie byłeś tak szczęśliwy, jak tego dnia. Zresztą kto nie był…
Upłynęło już sporo czasu od tych wieści, a Twoje
nastawienie też się zapewne zmieniło. Muszę przyznać, że mi
już trudno jest wytrzymać tyle czasu bez większego kontaktu
z ludźmi i oczywiście bez piłki nożnej. Jesteśmy dość
ograniczeni, a pytań jest o wiele więcej niż odpowiedzi. Ile to
jeszcze potrwa? Kiedy będzie można jechać na miasto? Co
z rokiem szkolnym? Jak będą wyglądać wakacje?
Kto wie?
Od pewnego czasu przestałem oglądać telewizję i śledzić przebieg spraw. Przestałem się tym interesować, bo wiem, że nie mam wpływu na to, czy pójdę do szkoły jeszcze w czerwcu czy może dopiero we wrześniu. Nie mam wpływu na to, ile osób jest zarażonych ani na to, ile wyzdrowiało. Im dłużej oglądam programy informacyjne, tym bardziej smutek daje mi się we znaki. Nie chcę psuć sobie nastroju informacjami, na które choćbym chciał, to nie mam i nie będę miał wpływu! Zamiast tego skupiam się wyłącznie na tym, co mogę kontrolować i na tym, co zależy ode mnie! Takie myślenie pozwala mi na znalezienie wielu okazji, a nie kolejnych przeszkód i przeciwności losu.
Traktuję ten okres jako okazję! Wiem, że jeżeli wykorzystam ten czas na tyle ile tylko mogę, to gdy wszystko wróci do rzeczywistości, będę zdecydowanie lepszym zawodnikiem, człowiekiem, a przy tym będę o parę kroków dalej do spełnienia swoich marzeń.
W następnym wpisie podam parę przykładowych aktywności, których warto spróbować w tym czasie.
Jeżeli chciałbyś otrzymać ode mnie darmowego PDF-a pt. Jak wykorzystać kwarantannę na maksa to napisz do mnie na mediach społecznościowych.