Największym niebezpieczeństwem dla większości z nas nie jest to, że mierzymy za wysoko i nie osiągamy celu, ale to, że mierzymy za nisko i cel osiągamy.
Michał Anioł
Co sprawia, że znaczna część społeczeństwa w dzisiejszym świecie chodzi do pracy, której nie lubi, która ich kompletnie nie satysfakcjonuje? Dlaczego wszyscy czekają ze zniecierpliwieniem na piątek i początek weekendu? Taka sama sytuacja jest z nami, w ławkach w szkole. Kombinujemy, jak tylko można, byleby szybciej z niej wyjść. Dlaczego?
Po prostu nie lubimy tego, nie sprawia nam to radości lub nie widzimy głębszego sensu tego wszystkiego. To często są nudne zajęcia, ale i tak musimy im stawiać czoła każdego dnia. No właśnie, czy jak skończymy szkołę to dalej będziemy wstawać z łóżka z takim zapałem, jak na poranne lekcje i sprawdziany?
Kluczem do tego wszystkiego może być „why”. Zastanawiałeś się może dlaczego jedni ludzie zmieniają świat i jest o nich bardzo głośno, a o zdecydowanej większości osób nigdy nie usłyszymy? Dlaczego jedni osiągają swoje marzenia i na co dzień wiodą szczęśliwe życie, podczas gdy reszta codziennie jest w pracy, której nienawidzi? Co sprawia, że tacy ludzie jak Nelson Mandela, Winston Churchill i wielu innych potrafili i potrafią poruszyć tłum? Wszystko sprowadza się do ich motywacji. Oni wiedzą DLACZEGO robią to, co robią. Teraz możesz powiedzieć, że przecież Ty też to wiesz. Masz obowiązek chodzenia do szkoły. Różnica między wybitnymi, a Tobą jest taka, że nie masz swojego „why” lub jest ono zamglone. Twoje „why” ma definiować DLACZEGO robisz to, co robisz. To jest zdecydowanie głębsze. Bill Gates miał wizję, żeby na każdym biurku w USA stał komputer. Steve Jobs wierzył w zmianę status quo. Nelson Mandela marzył o zniesieniu segregacji rasowej.
Zauważ pewną cechę, która łączy te trzy osoby. Ich dążenia nie dotyczyły ich samych, ale zdecydowanie większej grupy. Chcieli zmienić świat, mierzyli w gwiazdy, a w końcu to osiągnęli. Nie sami, ale przy pomocy ogromnej ilości ludzi. Oczywiście nie musisz mieć aż takich wizji.
Dlaczego aż tylu ludzi pomogło im zrealizować swoje dążenia? Otóż, wierzyli w to samo. Łączyło ich to samo marzenie i głęboka chęć jego zrealizowania. W ten sposób te osoby pociągnęły za sobą miliony ludzi i stały się wybitnymi liderami. Mieli wizję. Kierowali się DLACZEGO. Dzięki temu, jak to przekazali, ludzie im zaufali i ruszyli za nimi.
Da się to również wytłumaczyć w sposób biologiczny. Zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego jest nam tak trudno wytłumaczyć z jakiego powodu kogoś kochamy, po co realizujemy swoje pasje, dlaczego tak ciężko jest przekazać komuś swoje uczucia? Ośrodek w naszym mózgu odpowiedzialny za uczucia i emocje, nie obsługuje mowy. Dlatego musimy uciekać się do porównań (kocham Cię najbardziej na świecie) lub różnych innych określeń (nie mogę bez Ciebie żyć). Ten ośrodek to układ limbiczny. Często podążamy za głosem serca, w rzeczywistości więc podjęcie decyzji pozostawiamy właśnie układowi limbicznemu, który zawiaduje naszymi uczuciami oraz jest bardzo istotny dla motywacji wewnętrznej. Mając tę wiedzę możemy świadomie przekazywać informacje oraz swoje wizje tak, żeby ludzie w nie uwierzyli oraz poszli za nami. Staniemy się liderami. Najwięksi innowatorzy, przywódcy oraz wszyscy ludzie, którzy zmienili świat, nie zrobili tego w pojedynkę. Osiągnęli to dzięki silnemu „why”, którym zainspirowali ogrom ludzi. Liderzy mają wizję, ale potrzebują innych ludzi, którzy wiedzą JAK jak ją urzeczywistnić. Element CO według złotego kręgu Simona Sinka, to efekt końcowy. Każdy człowiek lub firma wie, CO robi. Inaczej sprawa wygląda z DLACZEGO i JAK…
Fragment książki „I’mpossible”. Przedsprzedaż już trwa.
Źródła:
Por. S. Sinek, Zaczynaj od dlaczego, Helion SA, 2013.